sobota, 5 maja 2012

Na sposób...



No cóż, ciąża odebrała mi całkowity zmysł szycia. Nie zrobiłam nic sensownego przez ostatnie kilka tygodni. Na szczęście już całkiem blisko końca...
Wczoraj miałam "awanturę" ze swoją córcią, która ma fioła na kwiatki i nie chce nosić sweterka w paski.
Myślę sobie: "wezmę ją na sposób". Wymyśliłam, że zrobię broszkę - kwiatek, przypnę do sweterka i będzie po sprawie. Szukałam jakiegoś mało pracochłonnego sposobu, chciałam maksymalnie zaangażować Tamarę. W jakiejś gazecie dla dzieci znalazłam instrukcję do zrobienia wiatraczka.
Tamara wybrała kolor materiału, guzik i nitkę, a ja szybko zrobiłam resztę. Trwało to 10 min, a finał mi się nawet spodobał. Niestety sweter w paski został w domu, sposób na broszkę nie zadziałał. Moje dziecko jest strasznie uparte, a broszka po 15 minutach się znudziła. Chyba nie będę walczyć z brzuchem i poczekam na rozwiązanie zanim coś uszyję. Cierpliwie zaczekam na jasność umysłu i sprawność paluszków :) :)


5 komentarzy:

  1. Mnie się podoba, przy torebce sprawdziłoby się super! Może kilka kwiatków poprzyczepiać do sweterka? Z dziećmi ciężko się walczy, bo są sprytniejsze niż nam się wydaje!
    Pozdrawiam i życzę wygodnego siedziska na ten ciążowy czas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też pomyślałam o torbie :) dziękuję za życzenia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny sposob :D a moze kwiatki z materialu - wycina sie kolko, a pozniej jego brzegi przeszywa nitka- coa jakby fastryga, pozniej sie ta nitke przeciaga zeby z brzegow zrobil sie srodek a wyglada jak kwiatk i mozna np w srodek przyszyc guzik dla ozdoby i gotowe. Nie pamietam jak sie to nazywy dokladnie ale popularne dosc jest i szybko sie robi. PS. przepraszam za brak polskich liter- moj komputer ich nie posiada.

    OdpowiedzUsuń
  4. Extra ale lalki we wcześniejszym poście o rany extra! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka piękna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mogę też sobie taką zrobić? Nie obrazisz się? Proszę...

    OdpowiedzUsuń